Aparthotel Villa Mandi & Siam Parque

Hotel zlokalizowany blisko Siam Parku, przy ulicy, ale w okolicy cisza, przynajmniej poza sezonem. Obiekt zaprojektowany jako mała wioska hiszpańska, recepcja w zupełnie innym, nowoczesnym stylu. Obsługa na recepcji i kierownictwo bardzo niemiłe, niezaangażowane. Na terenie siłownia, bezpłatna. Sklepy na terenie, Wi-Fi w recepcji. Każdy pokój z własnym wejściem, piętrowe, dwie sypialnie, dwie łazienki - APX4. Kaucje 6 euro/dzień za ręcznik, brak pokoi dla niepełnosprawnych, lodówka w cenie, sejf płatny 2,5 euro/dzień, brak mini baru, 2,15 euro/dzień leżak przy basenie (na tarasie/balkonie w pokoju również leżaki płatne). Na terenie hotelu dwa duże baseny ze słodką wodą, jeden podgrzewany poza sezonem. Restauracja główna (przynajmniej część) pod namiotem, bardzo duszno. Wejście do Siam Parku gratis dla dzieci do 12 roku życia.

Nie polecam. Duży zawód, szczególnie przez obsługę. Zwiedzanie hotelu trwało 15 minut.