Suite Hotel Atlantis Fuerteventura Resort

Hotel a la wioska wakcyjna. O niskiej zabudowie, z bardzo ładnymi i nowoczesnymi pokojami. Pokoje na poziomie 0 mają dodatkowo tarasy. Suity są przestronne. Mniej przestrzennie jest przy basenach - są one nieduże, a gości jest sporo. Lepiej polecać część Premium. W hotelu serwują bardzo dobre jedzenie (duuży wybór). Atrakcje dla dzieci i dorosłych zapewniają różnorakie programy animacyjne.

Mały minus na położenie - około 5/10 minut (zależy, gdzie leży pokój) do plaży przy hotelu Hotel Gran Atlantis Bahia Real (tam swoisty podział – w jednej części są wyższe fale – super zabawa dla dzieci, a druga cześć jest totalnie spokojna z lazurową wodą) i 15-20 do promenady (świetna na nocne wyjścia). 

Bardzo dobry sieciowy hotel, choć średnio dopasowany do samej koncepcji SunConnect. Mocne 4 gwiazdki na rodzinne wakacje.

Hotel, w którym poznałam karaluchy :) Było ich sporo - nie tylko na ulicach, ale też w pokoju, choć podejrzewam, że to problem wielu hoteli na Fuercie.